Ekologiczna odpowiedzialność biznesu jako element strategii marketingowych w sektorze automotive

Statystyki opublikowane przez organy Unii Europejskiej jasno wskazują, że za około 30% europejskiej emisji dwutlenku węgla odpowiada transport, z czego aż 72% CO2 generuje transport drogowy. Mając na uwadze coraz większą degradację środowiska naturalnego branża automotive w swoich planach rozwoju zmuszona jest uwzględniać działania z zakresu ECSR, czyli ekologicznej odpowiedzialności biznesu. Trend ten stał się jednym z kluczowych filarów, o który giganci motoryzacyjni opierają swoje strategie marketingowe w XXI wieku, choć po raz pierwszy o ekomarketingu usłyszeliśmy już w 1975 roku. Jak grać w zielone, aby na tym zyskać?

Diesel w odcieniach green

Zdecydowana większość czołowych firm automotive postawiła na przyjęcie strategii aktywnej w zakresie zrównoważonego rozwoju, co oznacza, że działania mające na celu m.in. redukcję emisji CO2 czy rozwój technologii elektrycznych pojazdów przyjęte są jako cele biznesowe, a więc te, na które przeznaczane są odpowiednio duże środki finansowe. Podstawowe cele, jakie stawiają przed sobą korporacje to:

  • dążenie do zerowej emisji zanieczyszczeń,
  • ograniczenie zużycia paliwa w samochodach,
  • rozwój technologii hybrydowych, elektrycznych i autonomicznych samochodów,
  • pełna transparentność w zakresie prowadzania przepisów i regulacji, a także dbałość o kulturę zarządzania błędami.

Jak jednak powszechnie wiadomo – marketing jest dźwignią handlu, a więc powyższe założenia należy odpowiednio nagłośnić, by zyskać przewagę rynkową i zdobyć przychylność klientów oraz zielonych organizacji pozarządowych. Jakie środki wykorzystywane są w tym celu?

Ekomarketing w natarciu

Doskonałym przykładem z naszego polskiego podwórka jest pierwsza w Polsce, a jedna z najbardziej kompleksowych w Europie, kampania społeczna, wspierająca rozwój rynku samochodów elektrycznych – Elektromobilni. Do akcji można dołączyć jako Partner, jeśli np. posiada się samochód EV na użytek prywatny lub firmowy, lub premiuje się dostawców korzystających z rozwiązań ekologicznych.

Toyota stawia na edukację swoich pracowników, klientów i partnerów poprzez cykliczne Pikniki Ekologiczne, a także podjęła „Wyzwanie ekologiczne 2050”, obejmujące 6 aspektów, w których na pierwszym miejscu stawiana jest troska o naturę.

Volkswagen ogłosił w 2019 roku program „goTOzero”, realizując wszystkie działania służące ochronie środowiska i zmniejszeniu emisji CO2, a w szczególności te w zakresie edukacji.

Hyundai oraz Renault skupiają się przede wszystkim na uwiarygodnieniu osiągnięć technicznych, dominując w zestawieniu „Najbardziej ekologicznych aut” opracowanym przez Green NCAP.

Warto wspomnieć również o firmach produkcyjnych – takich jak Hitachi Astemo, które odpowiada za tworzenie systemów hamowania, elektryfikacji i łączności. Program Society 5.0 wprowadzany na rynku japońskim dotyczy rozwoju gospodarki i rozwiązywania problemów społecznych przy użyciu rewolucyjnych technologii (takich jak sztuczna inteligencja, IoT i roboty), a przy tym dbałości o jak najmniejszy negatywny wpływ na środowisko naturalne. Edukacja w tym zakresie prowadzona jest m.in. za pośrednictwem social media marki, w czym nasza agencja – XO Media – aktywnie pomaga, w zakresie opracowywania contentu. 😊

It’s not easy bein’ green

Postawmy sprawę jasno – obecnie, gdy zielona rewolucja wciąż jeszcze raczkuje, wiele procesów zachodzących zarówno w czasie produkcji, jak i eksploatacji pojazdów mechanicznych nie może obyć się bez wytwarzania szkodliwych dla środowiska substancji. Można (i należy!) dążyć do popularyzacji postaw proekologicznych, jednak jest to zadanie nie tylko dla naszego, ale i kilku kolejnych pokoleń.